niedziela, 2 kwietnia 2017

Tina X Ben Drowned Rozdział 6

Tina

Przez cały wczorajszy dzień nie widziałam Bena. Była to jednocześnie chwila wytchnienia i spokoju, ale martwiłam się. Prawie się pocałowaliśmy! A potem on znikną i się nie pojawił. Dobra ja też byłam tym trochę przerażone i może rzeczywiście to był dobry pomysł by ochłonąć z tych emocji przed następnym spotkaniem, ale co jeśli on już się nie zjawi. Czy to coś dla niego w ogóle znaczyło? Czy według niego był to po prostu błąd? Sama nie wiem co o tym myśleć. Jednak wiem jedno. Nie potrafię się teraz uspokoić!
Grałam teraz w Aion. Moja postać to Artysta. Ta jestem bardem, ale bardzo lubię tą postać. Jak dla mnie jest bardzo OP. Akurat nie grałam teraz sama. Drakonika znalazła dla mnie wolną chwilę. Jej postać to mag. Mogę powiedzieć, że zdążył już nieźle wykoksować tą postać i bardzo dobrze sobie z nią radzi jak na kogoś kto nie siedzi przy komputerze cały dzień. Oczywiście to ja wprowadziłam ją do świata Aion i dość często razem gramy. Nauczyłam ją grać, a teraz jest tak samo dobra jak ja.
Oprócz wspólnego grania siedziałyśmy także na Skypie. Opowiedziałam jej wszystko co się stało przedwczoraj. A ona powiedziała mi żebym się tak nie martwiła, a niedługo potem dołączyła do nas jakaś Alexsis z postacią Zwiadowcy i podklasą Assasina (podziwiam umiejętności, to nie jest tak prosta postać). Poprosiła o dodanie do rozmowy przez Skypa. Drak powiedziała, że wie kto to więc się zgodziłam.
Okazało się, że to nie jest zwykły gracz, tylko sama Alexsis The Purple Girl! Okazało się, że to właśnie Drakonika zaprosiła ją do gry. Od Alexsis dowiedziałam się, że po pierwsze. Jest moją fanką i mnie subskrybuje. Po drugie, Ben o mnie pytał. Opowiedział mu trochę o mojej karierze na Youtube. I serie on nie wiedział, że mam kanał? Jaka z niego creepypasta skoro się nie dowiedział... Może to przez to, że korzystam teraz z innych kąt w internecie.
Przyznam, że gra z Alexsis była nawet super. Sporo gadałyśmy i dowiedziałam się paru faktów o Benie. I rzeczywiście przestałam się martwić, bo Alexsis zapewniła, że Ben niedługo wróci i wygląda na trochę zakochanego. Podobno jest trochę rozkojarzony. Ja sama nie wiem czy można to podciągnąć pod oznakę, że mu się na serio podobam, ale dziewczyny mówią, że się na tym znają. No w końcu Alexsis jest w parze z Slendermanem, a Drak z Wilsonem. I w dodatku ta strażniczka wszechświat jest znana z tego, że pomogła się zejść nie jednej parze.
Jeśli chodzi o grę to w pewnym momencie się zagadałam i polazłam w złym kierunku. I miałam problem. Wrogowie ładnie zjechali mi HP, a ja nie miałam jak się wyleczyć. I w tej chwili kiedy myślałam, że zginę nagle pojawił się jakiś inżynier z podklasą Gunnera. Po prost kiedy się pojawił to łoł. W parę chwil rozwalił wszystkich przeciwników. Widać, że jest na bardzo wysokim etapie gry.
I wtedy dostałam powiadomienie na Skype, że Ben chce dołączyć do rozmowy. Dodałam go i co usłyszałam to mnie zszokowało.
Myślałem, że jesteś lepszym graczem Tina. Dać się zabić przez takich przeciwników? – ten inżynier który przed chwilą mnie uratował. To Ben?!
Ben to ty?! Ale skąd wiedziałeś, że tu jestem?
Jestem creepypastą. Mam swoje sposoby na dowiedzenie się wielu rzeczy.
Ale dowiedzieć się, że jestem jedną z sławniejszych youtuberek to już nie tak prost? – zapytałam z uśmiechem.
Chwila. Skąd wiesz, że ja o tym nie wiedziałem?
Hej Ben! Jak widzę ty też grasz w Aion. – zawołał Alexsis.
A-Alexsis?! – zawołał zszokowany Ben.
Hej ja też tu jestem! – odezwała się Drakonika.
Wy znacie Tine?! Akurat wiem, że ty Alexsis oglądasz jej filmy, ale osobiście?!
Nie. Poznałyśmy się dopiero dzisiaj. – odpowiedział Alexsis.
Ale za to ja ją znam od dawna! I w dodatku to właśnie Tina zapoznała mnie z tą grą. – dorzuciła Drak.
I wiesz co Ben. Rozmawiałyśmy trochę o tobie. Alexsis podzieliła się z nami paroma ciekawostkami na twój temat. – powiedziałam. Na mojej twarzy rósł uśmiech kiedy widziałam, że Ben robi się coraz bardziej nerwowy.
I-ile ciekawostek? – zapytał.
Och wiele. Naprawdę w-i-e-l-e. – powiedziała Drakonika literując słowo wiele. Zaśmiałam się. Nie mogłam zachować powagi. Po prostu sposób w jaki to powiedziała!
Przez długie godziny graliśmy tak we czwórkę. Skończyliśmy około 21:30. Potem jeszcze zjadłam kolację. Obejrzałam w telewizji CSI Kryminalne zagadki Las Vegas i poszłam spać.

Wspólne granie i rozrywka. Plotkowanie o chłopakach. Ben aż się boi o czym dziewczyny tak plotkowały. No nic, do wyczekujcie następnego rozdziału.
Ben i Slenderman nie należą do mnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz